Archiwum 09 grudnia 2007


gru 09 2007 trzeba ponosić konsekwencje swojego postępowania...
Komentarze (5)

A z Łukaszem porozmawiam i powiem mu że nic z tego :/ O tyle dobrze że się nie wplatałam z nim w żaden związek Dobrze że mam przyjaciół którzy czuwają Prawda Dawcio Kochany jesteś dziękuje :* I teraz wszystko już będzie jasne i klarowne A ja mogę się spokojnie za Tomusia ahh Ciacho ;p

Życzcie mi powodzenia bo mam zamiar być szczęśliwa i to cholernie szczęśliwa !!!!!!!!! ;p 

aniolstroz   
gru 09 2007 diabełek
Komentarze (2)

Ojoj jest super choć z różnymi niespodziankami

 Ogólnie nie chce mi się pisać mam ważniejsze rzeczy na głowie no Tomuś i Łukasz hehe Ale akcja Dawcia i Zipa ostatnio mnie powaliła :D Umówiliśmy się jak zawsze pod Vitalią kiedy tam przyjechałam przywitałam się z Dawciem hehe kiedy podeszłam do Zipa ten chciał mnie pocałować objął mnie mocno a ja zaczęłam krzyczeć że jest pijany i że ma przestać :D Co się potem okazało założył się z Dawciem że taki z niego nowelas że będę się z nim całować bez oporów Co za pech nie gustuje w taki chłopakach hehe od całowania mam swoich przystojniaków 

Dzięki mojej genialnej reakcji Dawcio wgrał zakład a ja Zipowi pokazałam że nie jest taki boski za jakiego się uważa i nawet jego perfum mu nie pomoże hehe :D Mieliśmy z niego pompę już do końca ;p

Wczoraj byłam z Aśka na imprezie trochę było kombinacji ale dałyśmy rade Ojoj było zajebiście Nie ma to jak balety z Tomusiem ah ah Co raz lepiej :D Takich nauk "tańca" i nie tylko mogłabym brać codziennie ;p Jak się dowiedziałam od jego kumpli wpadłam mu w oko i zależy mu na mnie Udowodnił to wczoraj kilka razy Kur*a nareszcie mi się układa I ten powrót na tylnym siedzeniu samochodu Tomka ahhhh ahhh Tomuś jest słodki na maxa Fajnie było jak mnie odwozili już się umówiliśmy wstępnie na powtórkę Teraz mam zajebistą wiarę na balety Ostatnio poznałam tyle nowej wiary :D bosko To jest to co lubię kontakt z nową wiarą hehe :D  Nie wiem jeszcze co prawda co mam zrobić z Łukaszem ale to na pewno samo się ułoży . Jest tak jak Dawcio mówił Zajebiście !!!!!!!!!!!!! :D

Coś czuje że moje plany się zrealizują Wystarczy jeszcze trochę cierpliwości :D W głowie mam jednego wielkiego lola :D

Wierze że teraz już będzie dobrze ...

A no i wczoraj przeżyłam szok stulecia Chyba nareszcie wybiłam sobie z głowy Marcina Jestem z tego dumna Traktuje go jak kumpla a kiedy Aśka zapytała mnie wczoraj na imprezie co bym zrobiła gdyby teraz przyszedł tam Marcin sam bez Eli i chiał ze mną tańczyć powiedziałabym mu że nie mogę bo jestem zajęta  i jestem tego pewna Ahhh mogę być z siebie dumna udało mi się :d Znów jestem szczęśliwa :D

Teraz skupie sie na przyjaciołach i moim Skarbie :* iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii :D  

aniolstroz