Komentarze (1)
Ojoj kocham takie dni jak ten :D
Zero smutku zamyślenia zamartwiania się tylko radość śmiech i szczęście :D co prawda jak zwykle w moim życiu jest jedno "ale " którym jak zwykle jest Marcin ( chyba tak już będzie do końca życia ) hehe mimo ogromnych chęci nie potrafiłam mu dzisiaj znowu dosadnie odmówić no ale cóż z czasem zacznie mi to wychodzić mam nadzieje bo musi w końcu wyjść :p
Sql a po sql :D ehhh zakupy na giełdzie :D mamy z Aśka zajebiste stroje na 1 lutego ahhh bosko super w nim wyglądam (nie wiem jak Aśka bo ona nie przymierzała ale pewnie też si ) co jeszcze dwie bluzeczki i pasek mega żółty bo na wiosnę wszystkie żywe kolory wchodzą do mody i się już z Aśką śmiejemy że zanim wiosna przyjdzie nasze szafy będą odpowiednio wyposażone ;p Fajnie fajnie super kolory zielony żółty biały i błękitny dominują z tego co widziałyśmy z nowych kolekcji super kocham takie żywe kolory :D
Potem wstąpiłyśmy do kc na pizze do sphinxa hehe oj co tam się działo :D Bobas i Bora są super :D normalnie lepsi niż Kacyk :D hehe będziemy częściej chyba ich z Aśką odwiedzać :D
Potem słoneczko ehhh kocham się tak wygrzewać :D jak przyjemnie :D no i do domku busikiem jak zwykle tak obliczyłam żeby jechać z boskim kierowca i udało mi się fuksem ale zdążyłam :D
I tym sposobem coś ok 19,30 wylądowałam w domku :D ojoj ale fajnie było a jutro no cóżzobaczymy na bank but z chemi bo nc z tego nie kumam a dalej zobaczymy :D