gru 17 2007

przestarszyłam się


Komentarze: 2

Ogólnie dzionek tai sobie nic szczególnego chociaz to co krązyło po mojej głowie dzisiaj na gegrze sprawiło ze aż sama się przestraszyłam

Napisałam spr usiadłam sobie w ławce i po chwili przysiadł się Marcin ogólnie nic dziwnego bo często razem siedzimy jak nie ma Aśki ale dzisiaj nie wiem dlaczego załapałam taka lekką dolinę i myśląłam tylko o tym żeby się do niego przytulić fuck co się ze mną dzieje :/ Ale kiedy przechyliłam delikatnie głowę w jego stronę poczułam jakiś dziwny perfum i ocknęłam się na całe szczęście to juz nie był ten zapach to juz nie był mój Dziubek W głowie pokazała mi się myśl Co Ty robisz on jest szczęśliwy Ty też już nie ma tego ..... Na całe szczęście chwilę później zadzwonił dzwonek i wyszłam na przerwie Otworzyłam tel a tam sms od Tomka :D i wszystko wróciło do normy ale skąd się wzieła ta myśl w mojej głowie nie wiem :/ Dobrze że już mi przeszło teraz jestem tylko trochę zdziwiona i zła na siebie Ale cóż bywa :)

Ogółem nie jest źle w sql może nie jest super bo mam dwa buty na semestr z gegry i chemii z reszty mam nadzieje nie mieć bo jeszcze biologia i matma mi zostały  Ale mam nadzieję że jak się postaram to zdam maturę i skończę tą buda już za kilka miesięcy :D

A w domku hmmm sajgon matka z babcią na mnie wsiadły bo kilka dni temu pożyczyłam od babci parasol bo padało i gdzieś go zgubiłam chyba został w autobusie albo coś nie wiem :/ a one się sapią jakby to było nie wiadomo jak cenne psss głupi parasol a tylko jazdy 

Kit z tym Na razie chcę skupić się na nauce jeszcze przez ten tydzień  a potem na Tomku Planujemy wypad do kina na basen i oczywiście balety Oprócz tego w sobotę szykuje się jazda pod słoniem hehe Z ekipą Dawcio Hubi Zip Juda itd Ojoj czy dam rade hmmm DAM :D

To na tyle dzisiejszego dziwnego dnia :* Buzi dla komentujących i do następnej notki :D papa 

aniolstroz   
natalcia1210
17 grudnia 2007, 23:25
hmm... ciekawie... ;p wydaje mi sie fajne to takie twoje zamyslenie :)
oznacza ze mimo wszytsko masz dobry stosunek do Marcina i myśle ze tak powinno zostac :) i wreszcie zaczelas korzystac z zycia i sie z niego cieszyc :D niekoniecznie z nim, a z innymi osobami, które Cie kochaja i nie opuszczaja ;*
Sedans
17 grudnia 2007, 20:05
Powiem szczerze, że było dla mnie nawet dziwne to, że byliście razem przez 2 lata, a Tobie tak stosunkowo szybko udało się zapomnieć. Więc poniekąd to nawet dobrze, że masz raz na jakiś czas takie "nawroty" - znaczy, że to nie było to jakieś chodzenie ze sobą ot tak.

I szykuj się na sobotę, mam nadzieje, że będziemy mieli niezłą powtórkę, w końcu po tym ciężkim tygodniu, który czeka nas wszystkich, należy nam się trochę rozrywki...;)

Trzymaj się.;):*

Dodaj komentarz