lis 08 2007

ostatnia nadzieja


Komentarze: 1

Rozmawiałam z moim szczęsciem przez telefon najpierw byłam załamana powtem powiedział że coś go do mnei ciągnie a to już światełko w tunelu tylko czy usłysze magiczne słowa KOCHAM CIE gdyby tak się stało byłabym najszczęśliwszą osobą na świecie przetrwałabym wszystko !!!! Lecz czy tak się stanie jeszcze się okaże Mam nadzieje że tak to dałoby mi sens życia a mojemu Dziubeczkowi mogłabym wtedy udowodnić cierpliwie czekajć na niego jak bardzo i szczerze go kocham Lecz jeśli nie będe miała na co to będe musiała za wszelką cene i wszelkimi metodami odizolować sie od niego a naprawde tego nie chce Tak bardzo go kocham ..... Ma do mnie jeszcze raz zadzwonić czy to zrobi i czy usłysze tak ważne a wręcz najważniejsze dla mnie słowa Kocham Cię?? to moja ostatnia nadzieja czy moje życie znów nabierze sensu czy bede znów miała jakiś cel w życiu i znów będe szczęsliwa i bede wiedziała że jestem kochana (choć to byłaby tajemnica i nikt nie mógłby o tym wiedzieć oprócz nas !! ) czy strace wszystko co było dla mnie ważne cenne kogo kochałam ...

czekam z nadzieją na jego telefon  .. To moja ostatnia próba

aniolstroz   
08 listopada 2007, 21:32
mam podobnie.co prawda między mną a moim panem jest dobrze, czasem lepiej, czasem gorzej ale generalnie jest dobrze.
wiem że mój chłopak mnie kocha ale jakoś nie potrafi wydusić z siebie tych dwóch magicznych słów. wiem jak to boli. też czekam, nie wiem czy się doczekam... ale nie tracę nadzieji. nie mogę go do tego zmusić. nie chcę. chcę aby było to szczere i prosto z serca, czy wymagam za dużo?

Dodaj komentarz