ehhh :/

Nie wiem już co mam o tym wszystkim myśleć to takie skomplikowane :/

Po dzisiejszej noc miałam takiego doła że nawet w sql nie miałam ochoty udawać że wszystko jest si :/  Aśka bardzo sie tym przejęła na historii chwilę pisałyśmy na kartce Powiedziałam jej że mam już dość tego udawania że mam dość tego myślenia o Marcinie bo wiem że to bez sensu że już w nic nie wierze i w ogóle wyżaliłam jej się :( na co ona stwierdziła że jestem ładna mądra zdolna iw ogóle i że Marcinowi otworzą się niedługo oczy i będzie chciał wrócić do mnie bo zobaczy co stracił .... Tylko dlaczego wszyscy tak mówią a ja w to nie wierze ?? :/

Wczoraj gadałam na gg z kumplem po czym on do mnie z tekstem że słyszał że ze mną boy zerwał i że teraz jest z Elą na co ja że tak że byliśmy ze sobą ponad dwa lata ale Wybrał Ela i standardowe sranie że chłopak jest  ślepy i głupi że nie widzi co stracił że jeszcze będzie żałował :/ na co ja że Człowiek zawsze wybiera to co dla niego lepsze i że on też wybrał Ładniejsza milszą i w ogóle lepsza po czym zostałam wyśmiana KURWA JA W TO NAPRAWDĘ WIERZE nikt nie wybiera dla siebie złego. Jest ładna mądra zabawna a ja takie zwykłe zero :/

 Aśka wzięła mnie po sql do plazy siedziałyśmy tam pół dnia byłyśmy w sphinxie na kręglach na lodach i w ogóle próbowała mnie rozpieszczać I wszystko było si dopóki nie myślałam o nim wiadomo o kim ;( KURWA niech mi już przejdzie bo naprawdę nie mam siły...Ostatnio znów mam głupie myśli  i po co i tak już nigdy nie będę szczęśliwa ... to jest jakieś chore

Właśnie gadałam z nim na gadu na temat tego że nie skończę w tym roku sql  i dowiedziałam się co tak naprawdę myśli o mnie :

że mam olew na wszystko

że się w ogóle nie uczę

że w głowie mi tylko imprezy

 Zajebiście po prostu w huj ;( 

siedzę i ryczę może ma rację po huj mam się starać i tak nikt tego nie widzi wszyscy pewnie myślą o mnie tak jak on ;( FUCK Idę spać i na pewno zasnę bo sobie fajne tabletki kupiłam na bank mi pomogą chociaż jedna noc prześpię ... Albo ich nie wezmę nie chę znowu zaczynać od początku ;(

Kiedy ten koszmar się skończy ?? Czy w ogóle się skończy sam ?? Czy ktoś jeszcze na tym jebanym świecie ma o mnie dobre zdanie ;( to było pytanie retoryczne bo chyba sobie wmawiam sama że tak ale prawda jest inna ;(

Debilka naiwna i uprzykszająca życie innym taka jest prawda ;(