lis 11 2007

Niedziela


Komentarze: 1

I znów pisze...

Dzisiaj miałam nawet fajny dzionek 

Co prawda nie spałam znów nie spałam ale zaczynam do tego przywykać Uśmiech Mam nawet dobry humor .Na 10,30 poszłam sobie do kościoła i jak zwykle spotkałam tam pełno znajomych troche pogadaliśmy potem poszliśmy na msze, kiedywróciłam do domu okazało się że przyjeżdza do nas Ciocia Ana ( moja chrzestna) z córką moja ulubioną kuzynką Natalią.

POtem był obiad którego musiałam niestety zjeśc chociaż troche :/ no i przyjechały nasze Panie :) Poszłyśmy sobie do góry Natali pytała się co tam u mnie opowiedziałam jej co tam u mnie a ona co u niej i jak zwykle nie obyło się bez naszej głupawki czego skutkiem sa nowe fotki na fotosiku. BYło naparwde super zreszta jak zwykle z Natalią :) Umuwiłyśmy się że skoro ona teraz przez cały tydzień ma wolny to któregos dnia wleci mnie odwiedzić w sql a w piatek pojedziemy po nią z chłopakami w takim składzie jak w ten piatek po jej korkach z angola i pojedziemy pojeździc i bedzie u mnie spała Czuje ze bedzie super Uśmiech

Teraz wgrywam reszte fot na fotosika i gadamz Dawciem na gg pochwalił naszą sesyjke hehe Fajnie mi się z nim gada to dobry kumpel a nawet chyba prawie przyjaciel chociaż ostatnio boje się tak mówić bo Cebula też uważałam za przyjaciela . Jutro znowu będziemy się z nim wygłupiać mam tu oczywiście na myślli Dawcie hehe Kochany chłopak zawsze wie co powiedzieć żeby człowiekowi zrobiło się miło :) komplemnciarz jeden hehe 

 

A co z moim kochaniem ?? Nie wiem widze że mnie olewa totalnie próbowałm z nim jakoś zagadać ale zlekceważył mnie po dwóch smsach Licze na to że to przez nauke i że bedzie miał ochote lub potrzebe ze mną pogadać i albo odezwie się do mnie na gadu jak będe lub co lepsze zadzwoni do mnie wieczorem i sobie pogadamy. Bo zaczynam miec wrażenie że ja się staram a on ma mnie gdzieś . I te opisy na gadu  jak to oni bardzo sie kochaja to tak bardzo boli dlaczego mi tego też nie powie Przeciez mówił że mnie kocha nie może mi tego napisac w smsie albo powiedzieć w rozmowie wtedy wiedziałbym że mam o co walczyć a tak ??  Zresztą zobaczymy jak to się wszystko potocz. Myśle że jeśli nie chciałby żebym się jeszcze troche starała to by mi powiedział dziewczyno daj sobie spokój bo nic już z tego nie będzie :) Dlatego wciąż mam nadzieje :)

Tak głupio się czuje dziś sa jego imieniny a ja się z nim nie widziałam to smutne nawet nie mam kasy żeby mu kupić prezent :(

Narazie jest ok a co dalej zobaczymy życie płata nam różne figle :) 

 

aniolstroz   
11 listopada 2007, 18:34
skąd ja to znam...

też tak miałam. Siły ci życze, moja droga. I nie pozwól, aby on miał ciebie kiedy on bedzie chcial, ale zebyscie mieli SIEBIE. mieli nawzajem. to duża róznica. pozdrawiam serdecznie:)

Dodaj komentarz